Duch Święty jest jak ogrodnik, który uprawia naszą duszę.
św. Jan Maria Vianney
Wydarzenia
NIEDZIELA MIŁOSIERDZIA BOŻEGO
W Niedzielę Miłosierdzia Bożego (11 kwietnia) msze święte zostaną odprawione we wszystkich punktach duszpasterskich PMK (Bazylika, Spandau, Karlshorst, Wedding) zgodnie ze zwykłym porządkiem niedzielnym.
Ze względu na Święto Miłosierdzia Bożego w Bazylice o godzinie 15.00 zostanie odprawione uroczyste nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego.
Życzenia Wielkanocne
Porządek świąteczny nabożeństw w Polskiej Misji Katolickiej
NIEDZIELA ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO
- Nie ma mszy świętej rezurekcyjnej o godzinie 6. 00
- Msze św. w Bazylice i na Spandau zostaną odprawione według rozkładu niedzielnego.
PONIEDZIAŁEK WIELKANOCNY
- Msze św. w Bazylice i na Spandau zostaną odprawione według rozkładu niedzielnego.
Msze na Karlshorst i Wedding.
Z powodu trwającej kwarantanny Wspólnoty Salezjańskiej i związanych z tym braków personalnych msze na Karlshorst i Wedding zostają odwołane.
Ogłoszenia na Wielki Tydzień
Szczegółowe ogłoszenia w formie pisemnej znajdziesz w zakładce OGŁOSZENIA PARAFIALNE
BŁOGOSŁAWIEŃSTWO POKARMÓW NA STÓŁ WIELKANOCNY
Panie Jezu Chryste, Ty w dzień przed męką i śmiercią poleciłeś uczniom przygotować paschalną wieczerzę, w dniu zmartwychwstania przyjąłeś zaproszenie dwóch uczniów i zasiadłeś z nimi do stołu, a późnym wieczorem przyszedłeś do Apostołów, aby wraz z nimi spożyć posiłek. Prosimy Cię, pozwól nam z wiarą przeżywać Twoją obecność między nami podczas wielkanocnego posiłku, abyśmy mogli się radować udziałem w Twoim życiu i zmartwychwstaniu. Pobłogosław ten chleb i wszelkie świąteczne pieczywo, mięso, wędliny, jajka, znak nowego życia i wszelkie pokarmy, abyśmy dzieląc się nimi w gronie rodziny, mogli się także dzielić wzajemnie radością z tego, że jesteś z nami. Pozwól nam wszystkim dojść do Twojej wiecznej uczty w domu Ojca, gdzie żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen
Niedziela Palmowa na Kwarantannie
Drodzy Parafianie!
Jesteśmy na kwarantannie do 2 kwietnia.
Do tego czasu wszystkie nabożeństwa i inne aktywności w PMK są odwołane.
Msze święte w zamówionych intencjach są odprawiane bez udziału wiernych.
Biuro parafialne działa w godzinach otwarcia. Prosimy jednak o załatwianie wszelkich spraw drogą telefoniczną lub mailową. Wizyty osobiste tylko w nagłych przypadkach.
W Niedzielę Palmową msze święte w Bazylice jak i na Spandau zostaną odprawione w zwykłym porządku niedzielnym.
Msze na Karlshorst i Wedding zostają odwołane.
Odnośnie Triduum Paschalnego, święcenia pokarmów oraz samych świąt, wszelkie informacje postaramy się podać najszybciej jak będzie to możliwe.
Dziękujemy za Waszą wyrozumiałość i wszelkie przejawy dobra. Będziemy informować was na bieżąco o rozwoju sytuacji zdrowotnej w naszej wspólnocie zakonnej.
Pamiętamy o Was w modlitwie i prosimy o Waszą modlitwę.
Duszpasterze PMK na kwarantannie
Drodzy Parafianie!
W związku z wykryciem koronawirusa u jednego z kapłanów posługujących w Polskiej Misji Katolickiej i obowiązkiem udania się całej wspólnoty zakonnej na kwarantannę - rekolekcje oraz wszystkie Msze święte w dni robocze zostają zawieszone do odwołania.
Odnośnie nabożeństw niedzielnych prosimy sprawdzać na bieżąco naszą stronę internetową www.pmk-berlin.de
Tu również będziemy podawać wszystkie ważne informacje dotyczące aktualnej sytuacji i naszego duszpasterstwa.
Zawieszone zostają również zajęcia katechetyczne.
Biuro parafialne działa w godzinach otwarcia.
Prosimy jednak o załatwianie wszelkich spraw drogą telefoniczną lub mailową.
Wizyty osobiste tylko w nagłych przypadkach.
Msze święte w zamówionych intencjach będą odprawiane przez księży bez udziału wiernych.
Łączymy się z Wami w modlitwie i prosimy o modlitwę.
Tylko w braterskiej miłości jesteśmy w stanie przetrwać ten trudny moment.
10 marca 2021
Nowenna na Rok św. Józefa patrona Kościoła – propozycja modlitwy.
Modlitwa wstępna na każdy dzień nowenny
O chwalebny Patriarcho, święty Józefie, z pokorą upadam przed Tobą. Oddaję się pod Twą przemożną opiekę, zobowiązując się do najszczerszej wiary i pobożności. Przyrzekam czynić wszystko, co w mojej mocy, aby Cię czcić przez całe moje życie i okazywać Ci miłość. Dopomóż mi w tym, święty Józefie. Bądź przy mnie teraz i przez całe moje życie, a szczególnie w chwili mej śmierci, jak byli przy Tobie Jezus i Maryja, abym mógł pewnego dnia w niebie razem z Tobą wielbić Boga na wieki wieków. Amen.
Bądź pozdrowiony, święty Józefie, któremu powierzono bezcenne skarby Nieba i Ziemi. Bądź pozdrowiony, przybrany Ojcze Tego, który karmi wszystkie stworzenia świata. Ty bowiem, po Maryi, spośród świętych jesteś godzien naszej największej czci i miłości, bo zostałeś wybrany do najwyższej godności wychowywania, karmienia, a nawet trzymania na rękach Mesjasza, którego tak wielu królów i proroków pragnęło choćby tylko zobaczyć.
Święty Józef pochodził z królewskiego rodu Dawida, więc według powszechnej opinii powinien być bogaty i sławny. Jednak z woli Bożej spędził życie w ubóstwie, miłował je i nie pragnął odmiany. Nie przewidując godności, jaka miała go spotkać, poślubił pokorną Dziewicę Maryję. Gdy dowiedział się, że za wolą Bożą została Ona Matką Zbawiciela, przejął się w stosunku do Niej głęboką pokorą. Kiedy Syn Boży nazywał go ojcem, jeszcze bar-dziej wzrastała w nim ta cnota, także pod wpływem przykładu uniżenia się Boga - Zbawiciela.
Święty Józefie, wyjednaj mi u Boga skromne mniemanie o sobie. Niech nigdy nie wynoszę się nad innych, lecz pamiętam, że wszystko dobro, które jest we mnie, zawdzięczam jedynie samemu Bogu.
Dzień 2 (11 marca) - Czystość świętego Józefa
Święty Józef odznaczał się wyjątkową czystością. Bóg wyróżnił go, uwalniając od złych skłonności, a on okazał się godny Bożego zaufania. Nie zawiódł Maryi Dziewicy, która mu się powierzyła. Ich małżeństwo było wspólnotą czystych serc. Żyjąc w kręgu zwykłych, codziennych spraw, obcując z różnymi ludźmi, święty Józef rozwijał daną mu łaskę niewinności. Tak jak każdy człowiek, mając wolną wolę, mógł wybierać dobro lub zło. Jednak nigdy w życiu nie popełnił żadnej niedoskonałości. Święty Józefie, dobry mój Patronie, wyjednaj mi ten dar, aby żadne złe słowa czy przykłady nie miały na mnie wpływu. Spraw, niech czuwam nad uczuciami i wyobraźnią, abym zachował czystość w całym moim życiu.
Dzień 3 (12 marca) - Cierpliwość świętego Józefa
Święty Józef w całym życiu odznaczał się cierpliwością. W Betlejem szukał wytrwale schronienia dla Maryi oczekującej Dzieciątka. Podczas dalekiej drogi do Egiptu wycierpiał wiele trudów i nie-wygód. Będąc w obcym kraju musiał zdobywać środki utrzymania. Po powrocie do Nazaretu co-dzienną ciężką pracą fizyczną zapewniał byt materialny Świętej Rodzinie. Ale nigdy nie skarżył się na trudy, cierpienia i doświadczenia życiowe, widząc w nich wolę lub dopuszczenie Boże. Święty Józefie, uproś mi tę łaskę, abym umiał naśladować Ciebie i ze spokojem i cierpliwością przyjmował wszystko, co Bóg mi zsyła.
Dzień 4 (13 marca) - Posłuszeństwo świętego Józefa
Święty Józef był zawsze doskonale posłuszny. Ewangelia nadaje mu zaszczytny tytuł męża sprawiedliwego, gdyż żył w bojaźni Bożej i wiernie wykonywał prawo Boże. Chętnie spełniał polecenia aniołów i ludzi, nawet wtedy, gdy były trudne i zmieniały jego plany życiowe. Choć nie zawsze je rozumiał, czynił to, co mu nakazano, bez ociągania się i oporu, bez wymówek i szemrania, bez względu na trudności, przykrości czy niebezpieczeństwa. Święty Józefie, wyjednaj mi łaskę doskonałego posłuszeństwa. Obym we wszystkim, co mnie spotyka, widział wolę Boga, który zawsze pragnie mojego dobra.
Dzień 5 (14 marca) - Pobożność świętego Józefa
Święty Józef był człowiekiem pobożnym. Kochał Boga całym sercem i służył Mu w pokorze. Wszystko, czego Bóg od niego zażądał, wypełniał z wierną miłością i poświęceniem. Starał się o to, by swoim życiem i pracą podobać się Bogu. Jego dusza była zawsze skierowana do Boga, dla Niego żył i pracował, gotów poświęcić Mu wszystko, co miał najdroższego. W tym stałym zjednoczeniu z Bogiem najpełniej wyraża się pobożność świętego Józefa. Święty Józefie, naucz mnie swoim przykładem, abym w każdej sytuacji szukał Boga i żył w Jego Obecności.
Dzień 6 (15 marca) - Życie wewnętrzne świętego Józefa
Święty Józef żył zwyczajnie w małym miasteczku jako przykładny małżonek i ojciec. Lecz było to życie zjednoczone z Bogiem, dlatego osiągnął wyżyny świętości. Będąc zasłuchany i wpatrzony w Boga umiał doskonale łączyć codzienne obowiązki z bogatym życiem duchowym. Modlitwą uświęcał swoją pracę, umacniał ufność, pomnażał miłość ku Bogu. Jego wrażliwość na Boże natchnienia miała także swe źródło w modlitwie. Święty Józefie, tak bardzo jest mi potrzebna pomoc w drodze do Boga. Uproś mi umiłowanie ciszy i samotności. Niech nawet wśród najbardziej pochłaniających prac zachowam skupienie ducha.
Dzień 7 (16 marca) - Ufność świętego Józefa
Święty Józef odznaczał się głęboką nadzieją. Chociaż był doświadczany trudnymi próbami, nigdy nie zachwiała się jego ufność do Boga. Nie wątpił w słowa anioła, nie wysuwał trudności, nie zwlekał, lecz natychmiast i zdecydowanie wypełniał jego polecenia, Nie zważając na trudności i niebezpieczeństwa, całą ufność pokładał w Bogu. Święty Józefie, wyjednaj mi cnotę ufności, której tak często mi brakuje. Niech pamiętam, że Bóg, nasz Ojciec najłaskawszy, który pragnie naszego szczęścia, kieruje naszymi losami, a bez Jego woli lub dopuszczenia nic się nie dzieje.
Dzień 8 (17 marca) - Miłość do Jezusa
Święty Józef kochał Jezusa gorącą miłością. Z woli Opatrzności był na ziemi ojcem dla Syna Bożego. Zaradzał Jego potrzebom, wychowywał Go i cieszył się Jego stałą bliskością. Jego miłość do Jezusa była ofiarna, zdolna do poświęceń i wyrzeczeń. Żył jedynie dla Niego, gotów wykonać dla Niego wszelkie możliwe posługi, a utracić Jezusa było dla Józefa największym cierpieniem. Święty Józefie, wyjednaj mi czystą i gorącą miłość, abym kochając szczerze Boga tu na ziemi, mógł potem w niebie cieszyć się Jego widokiem razem z Tobą i wszystkimi świętymi.
Dzień 9 (18 marca) - Śmierć świętego Józefa
Święty Józef, po wypełnieniu swojej misji życiowej, został wezwany do wieczności. Odchodził z tego świata w pokoju, choć ciężko było mu rozstać się z Maryją i Jej Synem, których miłował i służył im ofiarnie przez wszystkie swoje dni. Całe jego życie, święte i bez skazy grzechu, było przygotowaniem do tej ostatniej chwili, więc nie lękał się śmierci. Dlatego jest Patronem umierających. Święty Józefie, ty umierałeś wpatrzony w oblicze Jezusa i Maryi. Naucz mnie tak żyć, abym zasłużył na szczęśliwą wieczność. Wyjednaj mi dobrą śmierć, po której w radości i szczęściu zamieszkam w Domu Ojca.
Modlitwa na zakończenie każdego dnia nowenny
Chwalebny Patriarcho, święty Józefie, Ciebie Bóg wybrał na Opiekuna Świętej Rodziny; proszę, byś otaczał mnie zawsze swoją opieką. Od tej chwili obieram Ciebie na mojego Ojca, Opiekuna, Doradcę i Patrona. Błagam, abyś mnie przyjął pod swoją opiekę: wszystko, czym jestem, wszystko, co posiadam, moje życie i moją śmierć.
Wejrzyj na mnie, broń mnie od zasadzek nieprzyjaciół widzialnych i niewidzialnych, wspomagaj mnie we wszystkich moich potrzebach, pocieszaj w cierpieniach mego życia, a szczególnie bądź przy mnie w godzinie mojej śmierci. Wstawiaj się za mną do Boskiego Odkupiciela, którego byłeś godny trzymać w swych ramionach, oraz do Najświętszej Dziewicy Maryi - Twej Najczystszej Oblubienicy.
Udziel mi tych błogosławieństw, które doprowadzą mnie do zbawienia. Zalicz mnie do grona Twych czcicieli, a ja będę się starać, by okazać się godnym Twej opieki. Amen.
Modlitwy na każdy dzień nowenny
W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
O święty Józefie, mój Patronie i Obrońco, do Ciebie przychodzę, byś dla mnie uzyskał u Boga łaskę, o którą Cię pokornie proszę. Być może niepowodzenia i gorycz w mym życiu są karą za moje grzechy. Ale nawet gdy widzę swą winę, czyż ma tracić nadzieję na otrzymanie Bożej pomocy? "O nie! - rzekłaby Twoja oddana czcicielka święta Teresa - naprawdę nie! Biedni grzesznicy, bez względu na wielkość waszych potrzeb, zwróćcie się o pomoc do świętego Józefa! Idźcie do Józefa ze szczerą pewnością i spokojem, że wasze prośby będą wysłuchane".
Posłuszny nauczaniu świętej Teresy, staję przed Tobą, o święty Józefie, i błagam o Twe przemożne wstawiennictwo w moich obecnych trudnościach. Zanieś mą prośbę przed Boży tron i uzyskaj dla mnie tę łaskę, której ja sam nie byłbym godny otrzymać, abym po wysłuchaniu mej prośby mógł wrócić przed Twój ołtarz i tam, pełen oddania, chwalić Cię i dziękować za Twoje wstawiennictwo.
(Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...)
Pomnij, najmiłościwszy przybrany Ojcze Pana Jezusa, że nikt, kto się do Ciebie zwraca, nie zostaje bez pomocy. Niezliczone są łaski, które otrzymali modlący się do Ciebie. Chorzy, uciskani, cierpiący niesprawiedliwość, zdradzeni, opuszczeni - wszyscy, którzy się oddali pod Twoją opiekę, uzyskali pomoc w swych potrzebach. Święty Józefie, nie dopuść, abym tylko ja był jej pozbawiony. Okaż się hojnym i łaskawym także dla mnie, bym mógł wznieść modlitwę dziękczynienia ku większej chwale Bożej.
(Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo... Chwała Ojcu...)
O święty Józefie, Głowo Świętej Rodziny, cześć Ci oddaję z głębi mojego serca. Ty udzieliłeś pociechy i pokoju strapionym, którzy przede mną zwrócili się do Ciebie. Pociesz i moją biedną udręczoną duszę. Ty znasz wszystkie moje potrzeby, zanim je wypowiem w modlitwie. Przemożny święty Józefie, Ty wiesz, jak moja prośba jest ważna dla mnie. Całą swą ufność pokładam w Twoim wstawiennictwie. Dlatego uproś mi tę łaskę, o którą Cię gorąco proszę, a ja przyrzekam głosić wszędzie Twoją cześć i wspierać, w miarę mych możliwości, te dobre dzieła, które w Twoje imię wspomagają cierpiących i umierających na całym świecie. Święty Józefie, Pocieszycielu strapionych, ulituj się nade mną i pociesz mnie.
Zmiany w PMK. Pożegnanie ks. proboszcza Marka Kędzierskiego SDB.
Dzisiaj, o godz. 12.00, Mszę świętą na zakończenie ponad 18-letniej posługi w PMK w Berlinie, odprawił ks. proboszcz Marek Kędzierski SDB. Od poniedziałku jego nowym miejscem pracy duszpasterskiej będzie PMK w Chemnitz, w diecezji Drezno-Miśnia.
Od jutra, od 1 marca, posługę proboszcza rozpocznie ks. Przemysław Kawecki, Salezjanin.
Niech Bóg błogosławi i prowadzi naszych duszpasterzy pod opieką Maryi i św. Józefa.
Słowa pożegnania w imieniu całej Wspólnoty PMK w Berlinie…
dziś po raz ostatni celebrowałeś, jako proboszcz Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie tę Liturgię świętą. Jest to miejsce i chwila, która wieńczy Twój kolejny ważny etap pielgrzymowania. Wraz z Tobą dzisiaj stanęliśmy wokół tego ołtarza, by wyrazić swój szacunek i wdzięczność za 18 lat Twej posługi kapłańskiej pośród nas.
Wśród zgromadzonych są przede wszystkim Ci, dla których Polska Misja Katolicka w Berlinie jest miejscem osobistej historii, której ważną Częścią pozostaniesz na zawsze.
Od lat wielu doświadczali tu Słowa Bożego, którego orędownikiem po dzień dzisiejszy
byłeś Ty Księże Marku. To z Twoich rąk przyjmowali wszystkie sakramenty, począwszy od pierwszego namaszczenia przy chrzcie św. po ten ostatni sakrament, często decydujący o ich losie o wieczności, a do którego przykładałeś szczególną wagę. Jakże kapłańską i ojcowską miłością otaczałeś chorych i konających, do których spieszyłeś, by dać im Pana Jezusa i ich pocieszyć.
Czcigodny Ks. Proboszczu,
darem prostego, ale jakże mądrego tłumaczenia Bożego świata zdobywałeś duże zaufanie wśród dzieci i młodzieży. Jeszcze będąc katechetą, jak artysta malowałeś piękny obraz Boga w ich małych serduszkach i jako muzyk z gitarą wydobywałeś z ich czystych duszyczek melodie wiary i miłości. Na sercu leżało Ci wychowanie prawdziwie religijne w poszanowaniu Boga i bliźniego w miłości do Kościoła i do Ojczyzny. Podążając śladami św. Jana Pawła II, którego jesteś wielkim czcicielem, często wracałeś do korzeni czwartego przykazania Dekalogu „Czcij Ojca swego i Matkę swoją” i z uporem dbałeś o kultywowanie polskich tradycji, kultury o cześć i chwałę bohaterom, o pamięć o nich z pełnym poszanowaniem i tolerancją innych narodów.
Wielebny Księże Proboszczu,
głównym jednak filarem Twojego kapłaństwa jest Twoja Maryjność. Twoje przywiązanie do Matki Bożej, do duchowości fatimskiej skoncentrowanej tu, w tej bazylice na comiesięcznym nabożeństwie i poświęcaniu nas, naszych rodzin, całej PMK w Berlinie i naszej Ojczyzny Polski, Niepokalanemu Sercu Maryi.
Drogi Księże Marku, zapewne teraz przeżywasz i jeszcze długo rozpamiętywać będziesz swoją duszpasterską powinność pośród wiernych naszej misji. Niech w tych chwilach pomocny będzie ten oto album, który w hołdzie świętej godności Twego kapłaństwa chrystusowego składamy na Twe ręce. Niechaj te wspomnienia zacieśnią duchowe więzi między owieczkami, a pasterzem na obopólny przyrost uświęcenia.
Papież Dialogu – wystawa w PMK w Berlinie ciągle dostępna
Zapraszamy nadal do obejrzenia wystawy poświęconej św. Janowi Pawłowi II, a skierowanej do środowiska w którym żyjemy. Teksty znajdujące się na planszach przygotowane zostały w języku niemieckim, a fotografie są dokumentacją aktywnej posługi największego z Rodu Polaków.
Po zniszczeniu przywrócono świetność wystawie i może nadal służyć wszystkim pragnącym spotkać się z osobą Papieża Dialogu. W galerii prezentujemy zdjęcia z jubileuszowej wystawy…
Wstrząśnięci byliśmy aktem wandalizmu i profanacją wizerunku św. Jana Pawła II, jaki miał miejsce w 3 lutego br. Nieznani sprawcy zdewastowali przepiękną wystawę, owoc pracy Instytutu Myśli Jana Pawła Drugiego, przygotowaną przez Ambasadę RP i Instytut Polski w Berlinie, w roku stulecia urodzin Papieża Polaka. Nie mogąc nic uczynić Wielkiemu Obrońcy ŻYCIA, pastwili się na jego wizerunkach, zamalowując ordynarnie czerwoną farbą twarz św. Jana Pawła II. Pozostawili też swój ślad, malując na bramie Nuncjatury Apostolskiej czerwoną błyskawicę. Błagajmy Boga o miłosierdzie dla wszystkich owładniętych przez złego ducha żądzą zabijania na życzenie niewinnych, poczętych dzieci pod sercami matek, błagajmy o opamiętanie.
Św. Jan Paweł II przypominał nam w czasie pielgrzymek do Polski, że „ŻYCIE ludzkie jest ŚWIĘTE…, a „Naród, który zabija własne dzieci, jest narodem bez przyszłości”.
Otwarty, prostolinijny, poświęcony aż do granic fizycznego ryzyka. Pokorny i śmiały. Surowy i radosny zarazem. Wyrozumiały, skupiony. Nie wystawia się na widok publiczny, nie szuka przyjemności, kariery, a jednocześnie wielki syn Ojczyzny. Skromny lecz przedsiębiorczy. Realista, człowiek praktyczny. Ubogi a hojny. Dobroduszny a bohaterski. Pobożny i nieskrępowany. Nie znosi werbalizmu, formalizmu, nie lubi dewocji, zewnętrznego nastawienia. Stale przebywa z Bogiem w rozgardiaszu codziennych spraw. Natchniony Ewangelią, pracowity, fascynujący uczeń Pański.
Kapłan, wychowawca, pisarz, wydawca, podróżnik, propagator misji zagranicznych, założyciel instytutów zakonnych, pionier prasy katolickiej, słynny obywatel. Wybitny pedagog, twórca chrześcijańskiej szkoły zawodowej, ojciec sierot i opuszczonych chłopców, inicjator apostolstwa laikatu, człowiek Kościoła i cudotwórca, oddany całkowicie Bogu, głęboki znawca spraw ludzkich, wychowawca świętych. Wspaniała zgodność natury i łaski jako dwóch czynników zlanych w jeden zespolony program życia.
Niezwykle oczytany. Zna łacinę, grekę, hebrajski. Zna dobrze klasyków włoskich. Interesuje się geografią, historią, naukami ścisłymi. Chce, by jego synowie duchowi znali wszystko jako pełnowartościowi kapłani i wychowawcy. Wbrew współczesnym, którzy nie rozumieli go i krytykowali, wysyła swoich księży na uniwersytety państwowe dla studiowania przedmiotów świeckich, aby posiadając odpowiednie tytuły mogli uczyć i oddziaływać na młodzież.
Otwarty na rzeczywistości ziemskie, w zdobywaniu dusz dla Boga posuwa się aż do zuchwałości. Chce dobru dać w społeczeństwie honorowe miejsce, uświadomić, szczególnie młodzież, że dobro jest silniejsze od zła.Ubogacony szczodrze przez Opatrzność w dary charyzmatyczne uzdrawia ślepych, chromych, nieuleczalnie chorych, wskrzesza umarłego. Posiada rzadki dar bilokacji. Rozmnaża w sposób cudowny orzechy, kasztany, chleb Eucharystii. Czyta w sumieniach ludzkich, przepowiadając przyszłość jednostkom, Kościołowi, państwu, swojej wspólnocie zakonnej, przekonany o sobie, że jest tylko lichym narzędziem w ręku Boga:Urodził się 16 sierpnia 1815 roku Becchi, w przysiółku należącym do gminy Castelnuovo d’Asti, w północnych Włoszech, około 40 km od Turynu, dokąd zawędruje jako kapłan, by tam założyć podwaliny pod wielkie dzieło chrześcijańskiego wychowania młodzieży, tej najbardziej potrzebującej opieki: zaniedbanej, opuszczonej, zagrożonej moralnie.
Stamtąd dzieło jego wielką rzeką rozleje się na cały glob ziemski.Jako dziecko musiał borykać się z ogromnymi trudnościami i wyrzeczeniami, niemal heroicznymi, niejednokrotnie poznając autentyczny smak głodu. W drugim roku życia traci ojca. Aby na siebie zarobić chwyta się rozmaitych zawodów, od parobka stajennego począwszy, po pracę u krawca, szewca, stolarza, cukiernika. Wszystko po to, by równocześnie ukończyć szkołę średnią, otwierającą mu drogę do upragnionego kapłaństwa. Wyszukał przy tym czas, by nauczyć się grać na skrzypcach, pianinie, organach. Muzyka i śpiew znajdą w jego systemie wychowawczym poczesne miejsce, a doświadczenie wyniesione z praktyki zawodowej przybliży mu serca wychowanków, dla których założy różnego typu szkoły, umożliwiające im start w spokojną przyszłość.Dziełu ewangelizacji młodzieży poświęca wszystkie siły, w myśl rzuconego hasła: „Daj mi dusze, resztę zabierz!”, kierując się w działaniu miłością i słodyczą św. Franciszka Salezego, którego obrał sobie za Patrona.
Chcąc młodych uchronić od zepsucia, chwyta za pióro, rozwija kampanię dobrej książki, zakłada drukarnie służące propagandzie chrześcijańskiej. Dostarcza seminariom duchownym setki gorliwych kapłanów. Dla zbawienia dusz nie lęka się żadnych przeszkód, żadnych ofiar.Zawsze skromny, ubogi, choć sławny. Poszukiwany kierownik duchowy. Doradca papieży. Mediator między Kościołem a rządem. Mówi słowa prawdy wielkim i małym, ministrom i panującym, przestępcom i zadufanym. Radosny przyjaciel. Mądry przewodnik. Entuzjasta Chrystusa i Ewangelii.
Utrudzony ponad siły umiera rankiem 31 stycznia 1888 roku, szeptając jeszcze w ostatniej chwili: „Czyńmy wszystkim dobrze, nie wyrządzajmy krzywdy!”.Emanuje z księdza Bosko „duchowość prostej codzienności, przepełniona działaniem i roztropnością, odporna na zmęczenie, wspaniałomyślna w dawaniu siebie w klimacie radości otwartej na horyzonty nadziei (…) duchowość natchniona żywym umiłowaniem Kościoła i opromieniona synowskim duchem maryjnym”. Jego optymizm i wiara zasługują na szczególne podkreślenie. Urzeka autentyzm.Przypominając sylwetkę Jana Bosko Świętego żywimy przekonanie, że w jego miłującej pedagogii niejeden może odnaleźć jeszcze dziś – a może tym bardziej właśnie dziś – bodźce skłaniające do samorealizacji modelu tej pięknej osobowości. Jego historyczny obraz podsuwa aspekty godne uważnych przemyśleń: szczery i prosty w postępowaniu, bezpośredni w kontakcie z ludźmi, bezpretensjonalny w sposobie bycia, święty o bardzo ludzkim obliczu.
Przy tym stanowczy, odważny, wytrwały w pracy, zdecydowany w działaniu, zatopiony w Bogu. Altruista. Wierzy w siłę dobroci. Broni młodych przed nihilizmem, duchowym załamaniem i frustracją. Nasze pokolenie potrzebuje bohaterów na miarę księdza Bosko!Mówi się o nim: niezwykły nawet wśród świętych. Jedna z tych postaci, których nie można nie znać żyjąc w orbicie katolickiej kultury.
Przed uroczystością św. Jana Bosko ( 31 stycznia) odmawiamy 9- dniową nowennę, (rozpoczynamy 22 stycznia 2021 r., ale dołączyć możesz w każdym momencie), dzięki której możemy wyprosić wiele łask. Módlmy się w naszych intencjach, w intencjach rodziców, dzieci i młodzieży, za wychowawców i nauczycieli, za Salezjanów, również w intencjach naszej Polskiej Misji Katolickiej w Berlinie i wspólnot, które w niej działają. Dziękujmy też Panu Bogu, za Świętego Jana Bosko, bo bez Niego nie byłoby tego wszystkiego:
Nowenna - Modlitwy do Św. Jana Bosko Nowenna dzień 1 – 22 stycznia
Święty Janie Bosko, przez miłość, jaką pałałeś ku Jezusowi w Najświętszym Sakramencie i przez gorliwość, z jaką szerzyłeś kult ku Niemu, wyrażający się w uczestnictwie we Mszy świętej, częstej Komunii świętej i nawiedzeniach kościoła, spraw abyśmy owiani tym samym duchem, praktykowali te czcigodne nabożeństwa, kończąc każdy nasz dzień z Jezusem eucharystycznym w sercu. Amen
Po każdej modlitwie przez wszystkie dni nowenny: Ojcze Nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu...
Módl się za nami św. Janie Bosko - Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się: Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko, Wyznawcę, na Ojca i Nauczyciela młodzieży, z Twojej również woli, przy pomocy Maryi Panny, założył on w Kościele nowe Zgromadzenia, spraw prosimy, abyśmy pałając tym samym ogniem miłości, mogli zdobywać dusze i służyć Tobie samemu. Przez Chrystusa Pana naszego.
Dzień 2 – 23 stycznia
Święty Janie Bosko, przez miłość do Maryi Wspomożycielki, która w życiu była Ci Matką i Mistrzynią, wyjednaj nam prawdziwe i stałe nabożeństwo do Maryi, abyśmy mogli zasłużyć na Jej potężną opiekę w życiu i przy śmierci. Amen Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 3 – 24 stycznia
Święty Janie Bosko, przez synowską miłość, jaką żywiłeś do Kościoła i Ojca świętego, broniąc go odważnie aż do ostatniego tchu życia, uproś nam, byśmy zawsze pozostali godnymi dziećmi Kościoła Katolickiego, oraz kochali i czcili Ojca świętego, okazując mu pełne posłuszeństwo. Amen Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 4 – 25 stycznia
Święty Janie Bosko, przez wielką miłość, z jaką odnosiłeś się do młodzieży, stawszy się dla niej Ojcem i Nauczycielem, i przez heroiczne poświęcenie znoszone dla jej zbawienia, spraw abyśmy i my podobnie ją kochali miłością świętą i ofiarną. Amen Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 5 – 26 stycznia
Święty Janie Bosko, który założyłeś Towarzystwo Salezjańskie i Zgromadzenie Córek Maryi Wspomożycielki, zapewniając w ten sposób przypływ nowych spadkobierców Twego apostolatu, spraw, aby te dwie Rodziny zakonne promieniowały zawsze pełnią Twojego ducha i wiernie naśladowały twe heroiczne cnoty. Amen Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 6 – 27 stycznia
Święty Janie Bosko, który dla osiągnięcia tym doskonalszych owoców żywej wiary i ofiarnej miłości, założyłeś Pobożny Związek Pomocników Salezjańskich, spraw aby świecili oni przykładem cnót chrześcijańskich i stali się opatrznościową podporą Twoich dzieł. Amen
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 7 – 28 stycznia
Święty Janie Bosko, który dla zbawienia ludzi wysłałeś swoich misjonarzy na krańce świata, rozpal także i w nas tę samą miłość, abyśmy umieli szukać dusz nieśmiertelnych i zdobywać je dla Boga. Amen Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 8 – 29 stycznia
Święty Janie Bosko, który ponad wszystko ukochałeś cnotę czystości, świadcząc o niej przykładem, słowem i pismem, spraw, abyśmy w niej rozmiłowani, utwierdzali ją w naszym otoczeniu wszystkimi siłami. Amen Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
Dzień 9 – 30 stycznia
Święty Janie Bosko, który tak głęboko odczuwałeś wszelką nędzę ludzką, spojrzyj na nasze potrzeby i uproś nam oraz rodzicom naszym obfite błogosławieństwo Maryi Wspomożycielki. Wyjednaj nam łaski doczesne i duchowe, potrzebne w życiu i przy śmierci. Amen
Ojcze nasz... Zdrowaś... Chwała Ojcu... Boże, Ty powołałeś św. Jana Bosko…
„Ci, którzy trudzą się, aby pozyskać ludzi dla Boga,
Bardzo często w kościele słyszymy słowa Chrystusa: „Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało; proście więc Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo” (Łk 10, 2).
W związku z tym zdaniem utarło się przekonanie, że obowiązek głoszenia Dobrej Nowiny spoczywa na księżach, zakonnikach, siostrach zakonnych, może w ostateczności na katechetach, zadaniem pozostałych zaś jest gorliwa modlitwa o nowe i święte powołania. Jednak gdy sięgniemy do Ewangelii, zobaczymy, że Jezus kieruje zaproszenie misyjne do wszystkich wierzących. Rozpoczynając encyklikę Redemptoris missio, św. Jan Paweł II pisał: „Misja Chrystusa Odkupiciela, powierzona Kościołowi, nie została jeszcze bynajmniej wypełniona do końca. Gdy u schyłku drugiego tysiąclecia od Jego przyjścia obejmujemy spojrzeniem ludzkość, przekonujemy się, że misja Kościoła dopiero się rozpoczyna i że w jej służbie musimy zaangażować wszystkie nasze siły”.
Czy to wezwanie oznacza, że powinniśmy dzisiaj spakować swoje rzeczy, zostawić swoje rodziny, swoje zajęcia, swoje zaangażowania w społeczność lokalną, aby jechać na drugi koniec świata, do kraju, który nie zna jeszcze Jezusa Chrystusa? W jaki sposób mam być misjonarzem, skoro nie ukończyłem studiów teologicznych, zajmuję się rodziną i pracą albo żyję w samotności, oddając się modlitwie czy też pokornemu znoszeniu cierpienia wynikającego z choroby lub starości? Jak zrealizować w praktyce tegoroczne hasło: „Idźcie i głoście”? Podobne pytania mogą rodzić się w sercach wielu z nas. Z pomocą przychodzi nam papież Franciszek, który wyjaśnia: „W nakazie Jezusa «Idźcie» widzimy scenariusze i ciągle nowe wyzwania ewangelizacyjnej misji Kościoła. Wszyscy członkowie Kościoła są powołani do głoszenia Ewangelii poprzez świadectwo życia”. Misjonarz nie musi opuszczać swojego kraju, ale wystarczy, że poprzez swoją autentyczną postawę będzie znakiem żywego Jezusa dla tych, których Bóg stawia mu na drodze.
Świadczyć sobą
Jako członkowie Żywego Różańca codziennie ofiarujemy przynajmniej jeden dziesiątek różańca w intencjach Kościoła, staramy się dbać o formację duchową poprzez lekturę prasy i książek katolickich, a jednocześnie żyjemy w świecie pośród swoich bliskich, znajomych, współpracowników, którzy nierzadko są daleko od Boga. Bł. Jerzy Matulewicz, odnowiciel marianów, już na początku XX w. podkreślał wyjątkową rolę osób świeckich w ewangelizacji: „Ileż dobrego mogliby zdziałać świeccy mężczyźni i kobiety! Rzecz oczywista, że najpierw należałoby ich samych pouczyć dobrze o prawdach wiary, oświecić, zapoznać z potrzebami Kościoła, zapalić świętym ogniem gorliwości, a potem zorganizowane już grupy skierować do pracy nad rozszerzaniem wiary. Mogliby oni wnieść Chrystusa nawet tam, dokąd my, kapłani, nie mamy już dostępu”. Wiele świadectw potwierdza, że Bóg wykorzystuje nasze codzienne spotkania, proste słowa, uczynki miłosierdzia, aby doprowadzić do siebie tych, którzy od Niego odeszli.
W celu dobrego wyjaśnienia, na czym ma polegać głoszenie królestwa Bożego w codzienności, trzeba przypomnieć słowa papieża Benedykta XVI z encykliki Deus caritas est: „U początku bycia chrześcijaninem nie ma decyzji etycznej czy jakiejś wielkiej idei, jest natomiast spotkanie z wydarzeniem, z Osobą, która nadaje życiu nową perspektywę, a tym samym decydujące ukierunkowanie”. Uczeń Chrystusa wypełniający nakaz misyjny nie zaczyna od moralizowania i pouczania bliźniego. Oczywiście, łatwiej byłoby zwrócić uwagę drugiemu człowiekowi, że źle czyni. Jednak misja chrześcijanina polega na doprowadzeniu do spotkania z żywym Bogiem. Dopiero z tego doświadczenia bliskości i miłosierdzia wypływa decyzja o zmianie życia.
Zaangażowanie
Wspólnota Żywego Różańca jest wyjątkowym miejscem, gdzie można wypełniać zaproszenie Jezusa do misji. Po pierwsze, przez cichą i pokorną modlitwę, która ma niebagatelne znaczenie w głoszeniu Dobrej Nowiny. Warto przypomnieć wyznanie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, patronki misji katolickich: „Nie mogąc być misjonarką czynną, pragnę nią być mocą miłości i pokuty”. Ponadto codzienność dostarcza wiele okazji do spełniania uczynków miłosierdzia względem duszy i ciała, które bez wielkich słów są skutecznym narzędziem opowiadania o miłosiernym Ojcu. Pewna lekarka, która nigdy swoim pacjentom nie wspominała o Bogu, o swojej wierze, z tak wielką miłością i czułością troszczyła się o nich, że po spotkaniu jej wielu z nich – nawet ci niewierzący czy wręcz wrogo nastawieni do Boga i Kościoła – przystępowało do sakramentu pokuty i Komunii świętej. Gdy na naszej twarzy odbija się twarz Jezusa Chrystusa, a w naszych gestach i czynach można dostrzec Jego ręce, wtedy nie musimy wygłaszać pięknych słów, Bóg w swojej delikatności trafi do serc tych, którzy stoją obok nas.
W tym roku kalendarzowym będziemy wspólnie szukać odpowiedzi na następujące pytania: w jaki sposób mogę głosić w mojej rodzinie, w szkole, w pracy, w mojej chorobie czy w innych okolicznościach, w których się obecnie znajduję? Bóg pragnie nam przypominać, że wiara jest darem, a z drugiej strony jest zaproszeniem do wychwalania Boga i opowiadania o Jego wielkich dziełach innym, szczególnie tym, którzy jeszcze Go nie znają.
KS. ŁUKASZ WIŚNIEWSKI MIC - konferencja
Modlitwy z zadania na Styczen 2021
1,Modlimy się w papieskich intencjach Apostolstwa Modlitwy:
Intencja ewangelizacyjna: Braterstwo ludzkie
Aby Pan dał nam łaskę, byśmy żyli w pełnym braterstwie z braćmi i siostrami z innych religii, modląc się za siebie wzajemnie, z otwartością na wszystkich
2.. Modlmy się również w naszych intencjach:
- Rodzinom daj miłość, która pozwala przetrwać wszelkie trudności.
- Młodym pokazuj drogę i perspektywy na przyszłość.
- Dzieci otocz płaszczem swej opieki, aby nie ulegały zgorszeniu.
- otocz wszystkie nowonarodzone dzieci miłością jaką Ty otoczyłas swojego Syna
- Chroń naszą wspólnotę i ożywiaj nas łaską wiary, nadziei i mołości.
Zadania na Styczen 2021:
Na początku roku odpowiedzmy sobie na kilka fundamentalnych pytań: - Czy dostrzegam miłość Boga i Jego wielkie dary w moim życiu? - Czy pragnę dzielić się Bożą radością z innymi? - Czy pragnę na miarę moich możliwości świadczyć o darmowej miłości Boga i w ten sposób stawać się misjonarzem Jezusa Chrystusa?
„Jan Paweł II - Papież Dialogu” - wystawa w Berlinie, do końca stycznia
Przedstawiamy nagranie z otwarcia wystawy „Jan Paweł II - Papież Dialogu”, w której uczestniczyli Ambasador Andrzej Przyłębski, J.E. Nuncjusz Apostolski Nikola Eterović oraz proboszcz Polskiej Misji Katolickiej o. Marek Kędzierski. Wykład okolicznościowy wygłosił teolog dr Jörg Lüer, a oprawę muzyczną zapewnili Dominika Kościelniak oraz Szymon Jakubowski.
Wystawa składająca się z kilkunastu plansz przedstawia pontyfikat Papieża przez pryzmat jego dialogu z różnymi grupami ludzi. Pokazuje jego relacje z chorymi, biednymi, młodymi, starszymi, myślicielami, politykami, artystami, a także dyplomatami i różnymi grupami etnicznymi, na różnych kontynentach, w różnych sytuacjach. Atutem wystawy są inspirujące fragmenty z nauczania Jana Pawła II na temat dialogu.
„To jest bardzo ważna wystawa, kiedy chrześcijaństwo jest generalnie na całym świecie atakowane, także w świecie zachodnim. W mojej przemowie wspominałem co się dzieje w Hiszpanii, co się dzieje we Francji, co się ostatnio dzieje również w Polsce. Przypomnienie postaci, dorobku i przemyśleń Jana Pawła II jest ważne także w Berlinie”, stwierdził Ambasador Andrzej Przyłębski.
Wystawę nieprzypadkowo otwarto jeszcze w 2020 roku, gdyż rok ten został ogłoszony przez Sejm RP Rokiem Świętego Jana Pawła II – „naszego wielkiego rodaka zasłużonego w walce o wyzwolenie Polski spod jarzma komunizmu" – głosi uchwała Sejmu RP.
Ekspozycja została przygotowana przez Centrum Myśli Jana Pawła II w Warszawie i można ją zobaczyć codziennie na ogrodzeniu Bazyliki św. Jana Chrzciciela w Berlinie (Lilienthalstr. 5, 10965 Berlin).
W piątek, 1 stycznia, Nowy Rok 2021, Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi. W Kościele, pierwszy stycznia obchodzony jest, jako Światowy Dzień Pokoju. W modlitwie różańcowej polecajmy Bogu sprawę POKOJU przez przemożne wstawiennictwo Maryi.
Msze święte: w Bazylice o godz. 10.15, 12.00 i 18.00; Karlshorst godz. 11.00; Spandau godz. 12.00 i 13.30; Wedding godz. 16.00.
Niech ten Nowy 2021 Rok będzie pełen WIARY i ZAWIERZENIA, niech pełen będzie Bożego Błogosławieństwa, niech przy nas zawsze stoi i za nami się wstawia Święta Boża Rodzicielka - Maryja!
Z modlitwą u początku Nowego Roku
życzą Wam Wasi Duszpasterze wraz ze Współpracownikami